W tym roku francuskie śniadanie na trawie było nie tylko smaczne, lecz również fascynujące, odbyło się bowiem pod hasłem Marché aux puces, czyli PCHLI TARG.
Uczniowie klas dwujęzycznych przygotowali inscenizacje różnych istniejących faktycznie we Francji targów, takich np ,jak Clignancourt, czy Belfort i wymieniali się różnościami, zaczynając od książek, poprzez ceramikę, ubrania, dzieła sztuki i biżuterię. Byli też muzycy, kuglarze i artyści. A wszystko w towarzystwie pysznych wypieków osobistych, mam i babć.
Vive la France! Vive les vacances!
Karolina Kamińska
TRADYCYJNE FRANCUSKIE ŚNIADANIE NA TRAWIE